niedziela, 21 marca 2010

White Tiger




Foto: Agnieszka i Dariusz Kropacz

Zdarzają się takie zespoły, które więcej gadają niż grają i do takowych zalicza się zapewne podwarszawska formacja White Tiger. Trafili tu oni bo redakcja bloga miała przyjemność, z perfidną premedytacją, zjawić się na pierwszym koncercie tegoż składu w Warszawskim pubie/klubie Jar we wrześniu 2008 roku. Od samego początku byliśmy tak oczarowani wszystkim co odbywało się na stronie internetowej zespołu, że z masochistyczną wręcz przyjemnością pobiegliśmy na piwo do tegoż przybytku. Co nas tak zachwyciło?
Otóż głównie, wspomniane już, przegenialne wprost elaboraty wypisywane na www.white-tiger.pl. Ledwie odpalimy stronę i proszę bardzo:

" Zielony, to kolor nadziei,
czerwony jest kolorem miłości
...a niebieski?
Tu odpowiedź nie jest taka oczywista!
Odpowiedzi można generować, ale dla każdego będą brzmiały trochę różnie... radość, młodość...
A może chłód? Kto wie?"

Poetycko, zaprawdę...tylko może ktoś mi powie do jasnej cholery co to ma wspólnego z zespołem lub jego nazwą? Bo o ile się nie mylę white znaczy po angielsku biały, a o tym kolorze jakoś zapomniano...
Skład zespołu opisano równie kwieciście. Ale to i tak nic w porównaniu z tym jak opisano jego muzykę! Już Frank Zappa stwierdził, że mówić o muzyce to jak tańczyć o architekturze, a jednak się mylił! Proszę bardzo czym opowiada utwór "Bo Ja":

"Ten kawałek po prostu huśta. Nie sposób nie kołysać się w jego rytmie.
Kompozycja naszej gitarzystki Aśki Sierackiej pulsuje jak krew w żyłach bohaterki tekstu napisanego przez Darka Belczaka. Piosenka mówi o panience, która przełamuje tabu, przekracza granice... żyje swoim życiem. Jest jedna z tych, co igrają z losem.
...i dobrze się przy tym bawi :))"

Cudnie! Takie "kwiatki" znajdziecie wszędzie. Nic tylko czytać. Szkoda, że nie ma jak posłuchać...
Dodatkowo zespół ma profile na wszystkich możliwych portalach społecznościowych od Myspace po Naszą Klasę. Szczegół tylko, że na żadnym z nich nie dzieje się kompletnie nic i daleko im zdecydowanie do barokowego przepychu strony głównej!
No i na koniec ciekawostka. Co gra zespół White Tiger??? Oddajmy głos samym zainteresowanym:

"Główne nurty w których porusza się White Tiger to rock i pop. Repertuar wzbogacamy elementami blues'a, funky, metalu czy reggae."

Połączenie Living Colour z NERD'em, The Kooks i Mad Professorem? Szkoda, ale nie...

Strona internetowa zespołu: www.white-tiger.pl

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zappa!

lwpeig pisze...

Oni są tacy trochę obciachowi, ale też tacy trochę sympatyczni. Zewsząd pałający optymizmem i naiwnością.
Aż nie mam serca się nad nimi znęcać.

Na ich stronie można przeczytać genezę powstania każdej piosenki. Jak to każda kompozycja ma własną historię. O! Jak słodko! :D

Anonimowy pisze...

co wy gadacie są zajebiśći byłem na ich koncercie w hard rocku i naprawde dali czadu